środa, 3 listopada 2021
piątek, 4 czerwca 2021
Pożegnanie
BRONKU
Przydarzyło nam się coś, czego życzyłabym każdemu. Spotkanie drugiej osoby i drugiej duszy i wspólne wędrowanie przez świat…
https://drive.google.com/file/d/1Bl1vcmvA39WMTmlPf7cc6dvNTlmtfvov/view?usp=drivesdk
Niby-Milczący, a tak wiele mi przekazałeś ...
Niby-Małomówny, a tak wiele mi powiedziałeś...
Niby-Skromny, a tak dużo mi zaoferowałeś...
Niby-Przeciętny, a tak mi dużo pokazałeś ...
Niby-Nieprzystępny, a tyle mi okazałeś ...
Niby-Potulny, a taki hojny ...
Niby-Cierpliwy, a taki niespokojny i spontaniczny ...
Obdarowałeś mnie tym swoim specyficznym widzeniem świata
Zaoferowałeś mi siebie:
najpierw młodego grotołaza/Bambułę,
później nadzwyczajnego Podróżnika/Cyklistę
Prowadziłeś szlakami turystycznymi Karkonoszy i Tatr ...
Asekurowałeś pierwsze me kroki w głąb jaskiniowych czeluści ...
Zabierałeś na Drawieńskie pola namiotowe, a tam czarowałeś piosenką przy ognisku ...
Dryfowałeś falami Drawy i okolicznych jezior ...
Nauczyłeś życiowej pokory ...
Podpowiadałeś zawsze mądre i przemyślane rady na trudne decyzje ...
Pokazałeś mi w naszym rowerowym tandemie
- Pragę
- Wiedeń
- Bratysławę
- Budapeszt
- Berlin
- Poczdam
- Paryż
- Amsterdam
- Kopenhagę
- Cannes
oraz tysiące innych czarujących miast Europy ...
Nauczyłeś mnie rywalizacji sportowej ...
DZIĘKUJĘ!
Ale ....
Obdarowałeś mnie przede wszystkim najpotężniejszym darem!
- Dominika z Norbertem
- Ewa z Mariuszem
a za nimi:
- Weronika
- Kinga
- Adaś
BRONKU MÓJ JEDYNY
..............
BYŁEŚ ...
JESTEŚ ...
JESTEŚ ...
i na zawsze ....
BĘDZIESZ!
.... w mym obolałym głęboką rozpaczą sercu ...
DZIĘKUJĘ Bogu za CIEBIE
i za wszystko co dane mi było z TOBĄ ...
Kinga